[...] miesięcy redukcji nie byłem nigdy zmęczony, odpowiedzialna za to było na pewno noradrenalina. Po długim okresie na diecie organizn po prostu zaczął traktować kolejny trening jako wielkie wyzwanie czytaj stres. I tak jechałem 10 miesięcy na sztucznej energii nie odczuwając zmęczenia. Pisała tu jedna dziewczyna że ledwo chodzi ale siłe na [...]
martins niby mozna ale jesli chcesz tym planem dlugo jechac i w cyklach to zrob jak bylo pisane jak przeczytasz odpowiedzi to sie zorientujesz cykle skosu w gore i cykle skosu w dol ale jak juz chcesz oba na raz to wyciskaj jak trojboisci mostkowanie polaczone ze sciagnieciem lopatek iopuszczaniem sztangi ponizej sutkow da zaangazowanie kazdego [...]
Nie było co robić to napisałem teraz mała relacja z cyklu jutro ostatni trening przed zawodami więc dopisze jutro jak było, a reszte to sobie przeczytacie w trakcie SUPLE: X-Pand 1 pucha 775g CP końcówka puszki 665g jakieś 200g i 450g bezsmakowego(kwasek cytrynowy) Tauryna MC 300kap ODŻYWKI: SP 80 1250g na początku cyklu 3D Protein (aktualnie) 3 [...]
Boksero - tak właśnie dziś zrobiłem żeby poeksperymentować, wyszło dobrze i jak Ty tak mówisz to już zostawiam:) i w I zestawie będzie nachwyt na szerokości barków bez dodatkowego obciążenia tak jak było do tej pory a w II zestawie zamiast szerokiego nachwytu będzie zwykły ale z dodatkowym ciężarem:) mam pytanie, jak tu dokładać ciężar? Normalnie [...]
[...] nie mówię, że wprost, ale między wierszami. Ja nie jestem terrorystką, że wystrzelam każdego kogo zobaczę z croissantem, ale chodzi mi właśnie o takie to tu to tam i jak się spojrzy na cały tydzień i miesiąc w poszukiwaniu winowajcy "dlaczego mi nie idzie" to nagle się okazuje, że co chwilę coś tam wpada. No niestety, najpierw trzeba [...]
[...] nie mówię, że wprost, ale między wierszami. Ja nie jestem terrorystką, że wystrzelam każdego kogo zobaczę z croissantem, ale chodzi mi właśnie o takie to tu to tam i jak się spojrzy na cały tydzień i miesiąc w poszukiwaniu winowajcy "dlaczego mi nie idzie" to nagle się okazuje, że co chwilę coś tam wpada. No niestety, najpierw trzeba [...]
A więc czas na krótkie podsumowanie, bo jakoś weny dziś nie mam. TRENING Jak wiadomo ćwiczyłem planem SHOTGUN, miałem pierwszy raz kontakt z takim planem, na początku nie wydawał się zbyt ciekawie, wydawało mi się że przerwy w nim narzucone są za długie, ale w późniejszym czasie się okazało inaczej. W sumie od końca pierwszego tygodnia trening [...]
A więc czas na krótkie podsumowanie, bo jakoś weny dziś nie mam. TRENING Jak wiadomo ćwiczyłem planem SHOTGUN, miałem pierwszy raz kontakt z takim planem, na początku nie wydawał się zbyt ciekawie, wydawało mi się że przerwy w nim narzucone są za długie, ale w późniejszym czasie się okazało inaczej. W sumie od końca pierwszego tygodnia trening [...]
Przyznaję bez bicia - ląduję na stopie, był czas, że katowałem bieganie boso po trawie, 10km w kółko stadionu, było lepiej, potem nawyk jakby wrócił. Nie jest to tak mocne jak było, ale niestety łapię na tym. Jak widać całokształt składa się z wielu składowych i na nie wszystkie należy zwracać uwagę. Jeszcze raz gratki Pirlo za start, wynik tu na [...]
Czy żeby móc coś krytykować, to trzeba być w tym mistrzem ?? To takie trochę jakby dziecięce myślenie: "Źle zrobiłem, to zrób lepiej". Według mnie to co tam się dzieje to żenada i tyle. Radziollo no i właśnie to jest źródło różnych patologii... Wyższość nowoczesnych stylów polega na ich otwartości, na krytykę i na innowacje. Ludziom [...]
http://www.iv.pl/images/34016811660279838818.jpg 12 kwiecień DT Dziś rano wchodze na wage a tu 2 kg w dół jakaś masakra , zero nabicia jak było jeszcze kilka tyg temu ale nic trzeba jeszcze ten miesiac nalożyć coś kg na siebie , dziś dobry trening łap wpadł po śniadaniu tylko co nie bardzo lubie ale było ok [...]
[...] mało ww, dużo tłuszczu i białka. W środę niektóre posiłki niestety bez ww, bo ww z pomidora, czy papryki raczej się nie zalicza (nie znalazłam nic bezglutenowego), w podróży jak już wyjadłam wszystko, co wzięłam na wynos ratowałam się whey'em + masłem, które zakosiłam ze śniadania (przynajmniej BT było). Do wtorku miałam kilka kromek chleba od [...]
[...] które kiedyś tam pożyczyliśmy. Jak zwykle okazało się, że za dużo wyszło, a w trakcie przygotowywania zastanawialiśmy się z mężem czy nie za mało będzie}:-( Zresztą tak jak było w przypadku świąt bożego narodzenia, tak i teraz w końcu trzeba było samemu coś upichcić (jak sytuacja wreszcie zmusiła) :-D Ale się nie chwaląc wyszło pysznie, więc [...]
[...] Już na pierwszy dłuższym podbiegu umierałam, co mnie zaskoczyło, bo biegałam ta trasę na treningach grupowych w październiku i było ok. Kilka razy musiałam przejśc do marszu jak było bardzo stromo. Ćwiczyłam tez technike na zbiegach :-) Nie wiem czemu, ale po asfalcie mam tendencję do szurania i ogólnie męczę się strasznie, a wystarczy leśna czy [...]
Tez sie stesknilem dlatego jestem %-) :-)) Bron Boze ze kolege chcialem jakos pojechac, nic z tych rzeczy :-)) Jak bylo widac nie tylko moja opinia ze jednak kolega forma od Ciebie odstaje a cos tam niby leci wiec co gdzies kuleje. Ile wspolpracuje z Mariuszem to nie wiem ale watpie zeby Mariusz dopuscil do takiego Gino ale mysle zenta wspopraca [...]
[...] - konkurencje lacznie ze strefa zmian. Jak widac biegowy dystans zbyt dlugi, ale jezioro sie nie da skurczyc ;) CIezko bylo piekielnie, koszmarnie. Karetki kursowaly jak szalone. Wszystkie dyscypliny poprawilem, ale to innym razem, musze sie zdrzemnac.. Bylo kilka osob z forum, to napisza, jak bylo, jakie warunki - i dla kibicow i dla [...]
[...] Ale masz racje, ja tak sobie to tlumacze, mimo ze wyniku troszke sie wstydze, to mam swiadomosc ze ciezko bylo tak, ze ten maly medal ma swoja wage. Lukasz, na filmie widac jak ledwo stoje, zreszta sam wiesz jak bylo. Jest taki moment ze kazde zatrzymanie to ryzyko ze juz nie ruszysz, staram sie tego unikac jak ognia.. Przychodza momenty gdy [...]
No więc napiszę co i jak - mały update :-) Na początek dzięki Rutkow za pamięć - mam nadzieję, że wynikało to z pamięci o mnie, a nie chęci podbicia ilości wysłanych postów };-) Dobra, żarty żartami, ale jak było, jest i będzie. Czemu nic nie pisałem? Bo wolałem po cichu dowiedzieć się co i jak, wolę coś robić na 100% możliwości, niż za coś się [...]
WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK
